czwartek, 26 grudnia 2013

konkurs

Konkurs o żarłaczu białym! Kto w komentarzach napisze jak najwięcej informacji o żarłaczu białym.
Napiszcie jeszcze swój gmail i wygracie takie zdjęcia:






5 komentarzy:

  1. To największy morski predator - Carcharodon Carcharias
    Tu go można zobaczyć z bliska : http://www.youtube.com/watch?v=ujn7k8Enyjc

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  3. Żarłacz biały inaczej nazywany żarłaczem białym, rekinem białym, rekinem ludojadem, żarłaczem ludojadem. jest blisko spokrewniony z wymarłym megalodonem. Jest poławiany dla sportu oraz w celach zarobkowych.

    OdpowiedzUsuń
  4. Gdzie spotkamy ludożercę?
    Gatunek kosmopolityczny (czyli gatunek o bardzo szerokim zasięgu geograficznym, obejmującym wiele stref klimatycznych i stref ekologicznych) spotykany w większości ciepłych (od tropikalnych do umiarkowanych) wód oceanicznych na różnych głębokościach – w wodach szelfowych, od przypowierzchniowych do głębokości ponad 1200 m. Wpływa również do wód chłodniejszych.
    A jaka jest budowa ciała tego olbrzyma?
    Ciało ma krępe, wrzecionowate, silnie umięśnione, osiąga przeciętnie długość do 6 metrów, przy masie do 2 ton (samice większe od samców). Maksymalna potwierdzona długość to 7,2 m przy masie 3,4 tony. Wcześniej – w 1870 i w 1930 – zanotowano dwa osobniki o długości ok. 11 m jednak wyniki te były później kwestionowane. Żarłacz tygrysi osiąga podobną długość przy mniejszej masie ciała. Żarłacz biały ma krótki, tępostożkowy pysk, małe oczy i małą tryskawkę. Zęby duże, trójkątne, o ostrych, piłkowanych krawędziach. Wysokość zębów dochodzi do 5 cm. Grzbiet ciemno- lub niebieskoszary, brzuch jasnoszary do białego.
    Ciekawostki o rekinku: ma bardzo czuły węch. Potrafi wyczuć jedną kroplę krwi w 115 l wody. Pływa zwinnie i prędko, z prędkością sięgającą nawet 40 km/h. Żywi się dużymi rybami, żółwiami morskimi, poluje na foki i delfiny. Samica rodzi do 30 młodych o długości 36 cm. Jest jedynym rekinem wystawiającym głowę ponad powierzchnię wody w celu obserwowania ofiary.
    I co z tymi atakami na ludzi???
    Żarłacz biały uważany jest za najbardziej niebezpiecznego z rekinów. Opinię taką wzmacniają publikowane dane na temat liczby ataków na terenach kąpielisk między innymi południowej Australii, Nowej Zelandii, Stanów Zjednoczonych i południowej Afryki, a więc na terenach występowania tego gatunku. Analiza tych danych wskazuje jednak, że człowiek nie jest "przysmakiem" żarłacza białego. Odnotowywane ataki należy raczej traktować jako "pomyłki" drapieżnika. Wskazuje na to sposób gryzienia w czasie ataku. Rekin nie rozrywa ofiary, lecz gryzie i w większości wypadków odpływa pozwalając ofierze przeżyć. Nie należy również wykluczać ataków powodowanych chęcią obrony swojego terytorium.

    Czyli jednak nie jesteśmy ulubionym przysmakiem żarłacza białego…I co Iggi? Wygrałam???? 

    OdpowiedzUsuń
  5. i jeszcze mój adres: burdzy.tatiana@gmail.com

    OdpowiedzUsuń